Geniusz w czystej postaci. Widziałem jak dotąd trzy jego filmy, w kolejności: "Obcy-przebudzenie" (moja ocena: 6/10), "Amelia" (moja ocena: 9,5/10) oraz "Delicatessen" (również 9,5/10). Jeunet to prawdziwy reżyser-wizjoner, niewielu może się z nim równać jeśli chodzi o budowanie wyimaginowanych, straszno-zabawnych światów na ekranie. Do tego ma wielką wyobraźnię plastyczną, a ja takich twórców wysoko sobie cenię.