Po obejrzeniu paru filmów studia Ghibli, które były wyjątkowo 'ładne', takie typowo kawaii.. Myślałam, że ten film, z człowiekiem o głowie świni w roli głównej i pirackimi wojnami w tle, się mi zwyczajnie nie spodoba. Byłam w wielkim błędzie! Bardzo mi się podobał, pozytywne wrażenia :))