PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34654}

Laputa – podniebny zamek

Tenkū no Shiro Laputa
7,7 21 371
ocen
7,7 10 1 21371
7,9 7
ocen krytyków
Laputa – podniebny zamek
powrót do forum filmu Laputa – podniebny zamek

Nie będę owijać w bawełnę i powiem, że film mnie odrobinę rozczarował. Z jakiegoś powodu nie spodobał mi się tak, jak "Spiritet Away", 'Ruchomy zamek Hauru"."Księżniczka Mononokę", czy "Grobowiec świetlików". Nawet przez chwilę nie czułam tego specyficznego klimatu filmów Ghibi, ale może to wina tego fatalnego lektora? W każdym razie żadnej magii, ani żadnego realizmu nie dostrzegłam w tym obrazie. Nie znaczy, to, że owo anime mi się nie podobało. Jestem wstanie docenić takie rzeczy jak kreska, pomysł itp, ale mimo to nie mogę dać oceny wyższej niż 8. Swoją drogą szkoda.

ocenił(a) film na 8
Kandara

Fajne było... a śmiać mi się chciało jak Pazu darł mordę "SHEETA, SHEETA!!" Uszy mi pękały! Lektor do bani! A tak patrząc na tę wszystkie rzeczy to mi bardzo przypominało Atlantydę Disneya!

użytkownik usunięty
mrs_kasia

Mnie się bardzo podobało, z resztą jak każdy film Ghibli. A lektor wcale nie psuł klimatu, moim zdaniem bardzo dobrze pasuje do tych filmów. Swoją drogą, czyta on każdą produkcję Miyazakiego i Takahaty, oczywiście poza tymi zdubbingowanymi (Spirited Away i Rychomy zamek Hauru).

ocenił(a) film na 10
mrs_kasia

Chciałeś powiedzieć: "Atlantyda" Disneya przypomina ci "Laputę". I jest to dobry trop, wyraźnie widać inspirację.

ocenił(a) film na 8
Sqrchybyk

Ta, to miałam na myśli

Kandara

Nie oglądajcie filmów studia Ghibli z lektorem. Tracicie sporo klimatu. Tylko i wyłącznie po japońsku z jakimiś napisami.

marcin_60

Ja to oglądam jutro z napisami, ale niestety z angielskim dubbingiem. Zawsze to lepsze niż polski lektor czy, co gorsza, polski dubbing, który jest opatentowanym dziełem Szatana.

ocenił(a) film na 7
Kandara

Powiem tak, film miał momenty niesamowicie klimatyczne, ale jako całość o wiele bardziej podobały mi się Spirited Away czy Naushika. Oglądałam bez dubbingu od razu nadmienię ;) Po prostu jakoś nie chwyciło i tyle. Ale w dalszym ciągu film zasłużył na mocną 7.

ocenił(a) film na 10
Kandara

Jeśli Cię tylko odrobinę rozczarował to nie jest tak źle. Możliwe, że ta odrobina to jest kwestia gustu :) Jeśli o mnie chodzi to obejrzalem wszystkie filmy Ghibli i od czasu do czasu ogladam niektore po raz kolejny. Ostatnio co raz częściej wracam do Latajacego Zamku. Klimat mnie miażdzy muzyka i sama koncepcja latajacego zamku, i cały ten industrializm. Taki troche steam punk połączony z magią. A muzyka czasami mi przypomina klimatem oldschoolowe gry komputerowe. Jest taki kawałek gdy np leca tymi śmiesznymi pojazdami ze skrzydłami ważki. Ostatnio zmienilem mu ocene na 10/10. Może sentyment zaczyna mi przesłaniać obektywizm... Filmy Ghibli są robione z sercem, i pewnie dlatego każdy inaczej je odbiera.

ocenił(a) film na 9
Kandara

A mi się bardzo podobało, od samego początku wydał mi się pozytywnie inny niż pozostałe produkcje Ghibi'ego, które widziałem. Niesamowita fabuła! Szkoda, że w dzieciństwie nie widziałem takich bajek! Jeżeli mogę, nigdy nie oglądam z lektorem, zawsze oryginał+ napisy. Ps: @Kandara ładny obrazek w profilu, czy to może z jakiejś bajki?

ocenił(a) film na 8
czero69

No pewnie zaszkodziło mi to, że wcześniej oglądałam "W krainie bogów", "Ruchomy zamek Hauru", "Księżniczkę Momononkę" i "Grobowiec świetlików", fakt że oglądałam to z lektorem. A także to, że seans odbywał się pośród ogólnego marudzenia całej rodzinki, wg. której jestem za stara na bajki, przez co nie byłam w stanie skupić się na filmie... (bo zamiast słuchać dialogów musiałam słuchać narzekania babci, że taka duża, a kreskówki ogląda...

Ps. Dzięki. Nie, to nie z bajki. Kiedyś szukałam jakiś obrazków z Chinkami i znalazłam takie coś. :)

ocenił(a) film na 4
Kandara

Dobrze, że Ciebie zawiódł tylko trochę. Przyznam się bez bicia, że mnie zawiódł i to mocno (a oglądałam z napisami ;D). Dałam mu 4 a wystarczy spojrzeć na filmy przeze mnie ocenione aby stwierdzić, że nie zrobiłam tego bez bólu. Czemu tak mało? Nie wiem, po prostu ten film nijak mi się po prostu nie spodobał. Jeden z niewielu do którego w żadnym razie nie mam zamiaru wracać. Mogę się pocieszać, że jest wiele innych tytułów, do których wrócić mogę w każdej chwili z wypiekami na twarzy. ;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones